Jeśli szukasz nowych nawyków, które pomogą Ci poprawić jakość Twojego życia, z pewnością przyda Ci się ta obszerna lista pomysłów.

Zebrałem w niej i opisałem 102 dobre nawyki, z których możesz wybrać i wdrożyć najlepsze dla siebie.

Nie musisz od razu próbować wszystkiego, ale zawsze możesz wrócić do tego artykułu, aby sprawdzić inne propozycje.

Zobacz, ile masz możliwości:

Artykuł dostępny jest również w wersji audio:

Subskrybuj podcast: Spotify | Google Podcast | YouTube | RSS

Lista nawyków, które zmienią Twoje życie na lepsze

nawyki w pracy

Nawyki związane z pracą i karierą zawodową

Ta sekcja poświęcona jest nawykom, dzięki którym lepiej funkcjonujesz w sferze zawodowej. Dotyczą one m.in. efektywności, finansów czy relacji zawodowych. Jeśli chcesz rozwinąć się w pracy, wybierz i zaimplementuj pomysły z tej listy.

  • Planuj swój dzień – zanim zabierzesz się do wykonywania zadań, zaplanuj, z czym będziesz się dziś mierzyć i jakie rezultaty chcesz osiągnąć. Planowanie pomaga skupić się na kluczowych kwestiach i lepiej zarządzać zadaniami. Możesz planować codziennie, ale tygodniowe okresy też są ok.
  • Nie jedz posiłków przy stanowisku pracy. Mała zmiana, która daje znaczące efekty. Posiłek jest momentem, kiedy możesz dać głowie wytchnąć i przeprocesować nawarstwione do czasu przerwy informacje. Poza tym jedzenie wtedy smakuje lepiej, a dzielenie posiłków ze współpracownikami wzmacnia relacje.
  • Stosuj One Touch Rule – jeśli nie zamierzasz odpisać na tego maila teraz, w ogóle go nie otwieraj. Staraj się kończyć to, za co się zabierasz. Skakanie pomiędzy zadaniami jest strasznie nieefektywne. Zaczynamy mnóstwo rzeczy, a niewiele z nich kończymy. „Zasada jednego dotknięcia” ma temu przeciwdziałać.
  • Jeśli pracujesz przy biurku, wykonuj ćwiczenia na kręgosłup. Jest mnóstwo ćwiczeń, które możesz wykonywać bez wstawania z fotela, a za które Twój kręgosłup Ci podziękuje.
  • Oszczędzaj i inwestuj – co czwarty Polak nie posiada żadnych oszczędności. A przecież fundusz awaryjny daje bezpieczeństwo, kiedy życie potoczy się niekoniecznie tak, jakbyśmy tego oczekiwali. Nie musisz odkładać dużych sum. Chodzi o budowanie nawyku. Ja na studiach zaczynałem od odkładania ze stypendium zaledwie 20 zł miesięcznie, ale ta rutyna zaowocowała w momencie zwiększenia dochodów.
  • Układaj klocki LEGO – kup sobie mały zestaw i niech każdy klocek symbolizuje jedno zadanie do wykonania. Po jego wykonaniu, dołóż ten klocek do budowanego modelu. Jeśli w Twojej pracy nie widać wyraźnych efektów, model z klocków będzie ich symbolem.
  • Staraj się, aby pisanie jednego emaila nie zajmowało dłużej, niż 5 minut. Zaczniesz pisać to, co naprawdę istotne. Bez zbędnego owijania w bawełnę. Efektem będzie oszczędność czasu Twojego i adresatów Twoich wiadomości.
  • Kładź telefon poza zasięgiem wzroku, kiedy pracujesz. Sam widok telefonu jest rozpraszający. Możesz mieć wyłączone powiadomienia, wygaszony ekran, wyciszone dźwięki, a i tak świadomość, że telefon tu jest, będzie powodowała niepotrzebne napięcie.
  • Stosuj zasadę czystego grilla – grillowy po skończonej pracy, czyści grill, aby był gotowy na następny dzień. Postępuj tak samo ze swoim stanowiskiem pracy – nie opuszczaj go, zanim nie będzie przygotowane na kolejny dzień.
  • Rób notatki na spotkaniach – nie tylko więcej zapamiętasz, ale też będziesz uważany za bardziej zaangażowaną osobę. To również ułatwia pracę. Jeśli ktoś poprosi Cię o podsumowanie spotkania, wystarczy wysłać tej osobie wnioski ze sporządzonych notatek.
  • Płać zobowiązania na czas – to jeden z ważniejszych nawyków finansowych. Zdarzyło mi się raz przeoczyć termin płatności. Teraz staram się płacić zobowiązania zaraz po otrzymaniu faktury. To najlepszy sposób na budowanie zaufania w biznesie.
  • Znajdź sobie partnera produktywności – spotykajcie się regularnie, aby omawiać swoje cele, sukcesy i porażki zawodowe. Perspektywa osoby z zewnątrz jest niezwykle cenna w przypadku wielu problemów, z jakimi borykamy się w pracy. Alternatywnie możesz dołączyć do grupy mastermind.
  • Dziękuj swoim współpracownikom i partnerom biznesowym po udanym projekcie. Docenianie czyjejś pracy i zaangażowania jest niezwykle ważne. Wystarczy nawet krótka wiadomość SMS. Istotne jest to, aby zwrócić uwagę na czyjś wkład. Dziękuj więc konkretnym osobom za konkretną pracę.
  • Szukaj zadań, które możesz zautomatyzować – jest sporo czynności, które może za Ciebie wykonać komputer. Od robienia comiesięcznych przelewów, po obsługę klienta. Jeśli coś jest proste i powtarzalne, prawdopodobnie da się to zautomatyzować.
  • Skupiaj się na jednej rzeczy w tym samym czasie – multitasking nie jest naturalnym stanem dla naszego umysłu. Skup się na jednej czynności, a efekty będą bardziej zadowalające. Dopiero po jej wykonaniu, możesz wziąć się za kolejną.
  • Stwórz listę „rzeczy do zrobienia kiedyś” i regularnie do niej zaglądaj. Jeśli coś nie jest pilne, odkładamy to na później, a potem o tym zapominamy. Jeśli mamy listę z rzeczami do zrobienia kiedyś, możemy do niej zaglądać, kiedy akurat mamy mniej bieżących spraw. Dzięki temu mniej pilne zadania również będą realizowane.
  • Planuj urlopy z wyprzedzeniem – daj znać o nieobecności swojemu zespołowi wcześniej. Pamiętaj, aby przekazać swoje obowiązki i ustawić autoresponder na skrzynce. Pokazujesz w ten sposób proaktywność i myślenie perspektywiczne.
  • Pytaj o radę specjalistów – szczególnie jeśli chodzi o kwestie prawne, księgowe, albo związane z bezpieczeństwem. Nie musisz wiedzieć wszystkiego, pod warunkiem, że wiesz, kogo zapytać.
  • Przyjmuj feedback – kiedy ktoś krytykuje nasze działania, zazwyczaj staramy się szukać wytłumaczeń. Dla odmiany można po prostu przyjąć feedback, zaakceptować i poprawić się następnym razem.
  • Komunikuj w jasny sposób – nie każ innym domyślać się, co masz na myśli. Mów, co, kiedy, gdzie, jak i za ile ma zostać zrobione, jeśli chcesz, aby rzeczywiście było zrobione. Ten punkt znajduje zastosowanie nie tylko w pracy.
  • Nieustannie podnoś swoje kwalifikacje – świat błyskawicznie się zmienia. Jeśli nie uczysz się nowych rzeczy, zostajesz w tyle. Korzystaj z kursów, szkoleń i materiałów w tematyce, którą się zajmujesz.
dobre nawyki

Osobiste nawyki dla lepszego, ciekawszego i bardziej satysfakcjonującego życia

W tej sekcji chciałbym Ci przedstawić szeroką grupę nawyków, które dotyczą bezpośrednio Ciebie. Nie staniesz się dzięki nim bogaty, nie zmienisz się w duszę towarzystwa, nawet nie wpłyną istotnie na Twoje zdrowie. Jednak dzięki tym nawykom znacząco poprawisz jakość swojego życia. Co zatem może stać się Twoją rutyną?

  • Czytaj książki – wystarczy kilka stron dziennie, aby w ciągu roku na półce „Przeczytane” uzbierało się kilka opasłych tomów. Jasne, możesz czytać posty w social mediach, albo artykuły na blogach, ale książka pozwala Ci dogłębnie poznać dany temat.
  • Pisz dziennik – werbalizowanie swoich myśli i przenoszenie ich na papier daje niewyobrażalne efekty. Z resztą, przeczytaj, co mi dało codzienne pisanie dziennika.
  • Odkładaj rzeczy na swoje miejsce – zanim cokolwiek „rzucisz w kąt”, pomyśl, że niedługo będziesz tego szukać. Odkładaj rzeczy na miejsce, a nie będziesz mieć problemu z ich znalezieniem. Dotyczy to w szczególności rzeczy, które najczęściej gubimy – kluczy, telefonów i portfeli.
  • Stosuj system nazywania plików. Istnieją różne metody nazewnictwa plików. Stosowanie jakiejkolwiek jest lepsze niż nie stosowanie żadnej. Wprawdzie wyszukiwarki działają naprawdę świetnie, ale czasami jednak nie zwracają takich wyników, jakich oczekujemy.
  • Rób mniej zdjęć – praktycznie każdy ma dziś w kieszeni aparat fotograficzny. Aczkolwiek, jak przekonuje Elisabeth Loftus z Uniwersytetu Kalifornijskiego, robienie zdjęć zwalnia mózg z obowiązku zapamiętywania wspomnień. Chcesz mieć więcej wspomnień z wakacji? Rób mniej zdjęć.
  • Używaj jednorazowych toreb minimum 2 razy – świat tonie w plastiku. Jeśli musisz użyć plastikowej torby, staraj się, aby nie było to jednorazowe użycie. Zawsze może posłużyć jako worek na śmieci, torba na brudną bieliznę w podróży, albo przeciwdeszczowy pokrowiec na siodełko od roweru.
  • Medytuj – możemy pogłębiać relację z samym sobą i uczyć się kontroli własnego ciała poprzez medytację. To nic trudnego. Istnieją podcasty, które przeprowadzą Cię przez cały proces.
  • Na zakupach kupuj jedną rzecz, której jeszcze nie próbowałeś, aby doświadczyć nowych wrażeń smakowych. Może to być jakiś egzotyczny owoc, nietypowa odmiana sera, albo po prostu kisiel o innym smaku.
  • Rysuj, maluj lub bazgraj – pobaw się w dziecko i daj upust swojej wyobraźni poprzez sztukę. Nie przejmuj się efektami – liczy się proces.
  • Praktykuj wdzięczność  – droga rozwoju kieruje nas na myślenie o rzeczach, których nie mamy – do których chcemy dążyć. Czasem jednak warto się zastanowić nad tym, za co jesteśmy wdzięczni. Możesz to sobie zapisywać w dzienniku, ale wystarczy samo pomyślenie o dobrych rzeczach, które spotkały nas w ciągu dnia.
  • Uskuteczniaj hobby – robienie czegoś dla samej przyjemności robienia jest coraz większą rzadkością. Szukamy możliwości monetyzowania swoich zainteresowań, co jest zrozumiałe, bo często też dużo nas kosztują. A gdyby ulubiona czynność znów była tylko sposobem na spędzanie wolnego czasu?
  • Ucz się nieustannie  – edukacja nie kończy się wraz z dyplomem. Kształcenie ustawiczne to termin, który będzie zyskiwał na popularności ze względu na starzenie się społeczeństwa i dynamikę zmian w otoczeniu.
  • Odgracaj swoją przestrzeń regularnie – przedmioty znacznie częściej gromadzimy, niż się ich pozbywamy. Dla zachowania porządku w przestrzeni, warto regularnie pozbywać się nadmiarowych rzeczy.
  • Przeglądaj i aktualizuj swoje cele długoterminowe – Wielu ludzi na początku roku robi postanowienia. Takich, którzy minimum raz w miesiącu przeglądają te postanowienia i analizują ich progres jest garstka. Dołącz do nich.
  • Świętuj sukcesy – w pogoni za kolejnymi celami możemy zapomnieć o tym, co do tej pory udało nam się osiągnąć. Dlatego zbuduj sobie nawyk świętowania znaczących sukcesów.
  • Ćwicz uważność – każdego dnia daj sobie minutę na to, aby skupiać się na wszystkich bodźcach, które docierają do Twoich zmysłów. Mózg na co dzień minimalizuje liczbę bodźców, które trafiają do naszej świadomości. Ćwicząc uważność, uczysz się dostrzegać niedostrzegalne.
  • Płać sobie w pierwszej kolejności. Niezależnie czy chodzi o pieniądze, czy o czas.
  • Wspieraj akcje charytatywne – warto czasami zrobić coś dla innych, tylko dlatego, że potrzebują pomocy. Zaangażowanie społeczne owocuje większym poczuciem satysfakcji z życia.
  • Nie otwieraj więcej niż 5 kart w przeglądarce – i tak ich nie potrzebujesz, a rozpraszają Twoją uwagę. Jeśli chcesz do czegoś wrócić później, zapisz sobie link do wybranych treści. W tym celu możesz skorzystać z agregatorów, takich jak np. Pocket.
  • Odkrywaj nowe miejsca w swoim mieście – zdziwisz się, ile nowych i ciekawych rzeczy możesz zobaczyć. Podczas projektu #PieszoPrzezKraków odkryłem ich setki, a wszystkie były w zasięgu maksymalnie 20 km.
  • Stosuj zasadę „zrobione jest lepsze od doskonałego” – perfekcjonizm hamuje rozwój. Lepiej dążyć do robienia rzeczy wystarczająco dobrze. Dążenie do doskonałości jest często inną nazwą dla prokrastynacji.
  • Nie kupuj impulsywnie. Zanim cokolwiek zamówisz, zapisz to na kartce i odczekaj tydzień. Po tygodniu zastanów się, czy nadal tego potrzebujesz. Celem reklam jest skłonienie Cię do zakupu w tym momencie. Niekoniecznie musi to być zgodne z Twoimi celami.
  • Konfrontuj się ze swoim strachem – boimy się tego, co dla nas obce lub nieznane. Konfrontując się z tym, uczymy się oswajać i kontrolować strach. Pamiętaj o zachowaniu ostrożności – małe kroczki zamiast skoku na głęboką wodę.
  • Częściej mów „NIE” rzeczom, które nie nastrajają Cię pozytywnie.
  • Częściej mów „TAK” rzeczom, które będziesz wspominać z radością.
  • Poświęć 5 minut każdego dnia na szybkie porządki – zawsze jest coś, co niszczy porządek w naszej przestrzeni: a to bluza rzucona na krzesło, a to talerze nie włożone do zlewu/zmywarki, a to notatki rozłożone na biurku. Szybkie porządki sprawiają, że od razu lepiej czujemy się w naszym domu, a zajmują zaledwie kilka minut.
  • Wypisuj się z newsletterów, które Cię nie interesują – i tak dostajemy zbyt dużo wiadomości na swoje skrzynki emailowe. Jeśli nie potrzebujesz już zniżek na skarpetki, zrezygnuj z subskrypcji.
  • Płać kartą, jeśli to możliwe – w przypadku problemów z towarem, transakcje kartami płatniczymi najłatwiej zareklamować i tym samym odzyskać pieniądze. Płacenie przelewem kosztowało mnie kiedyś 1000 zł i 5 godzin spędzonych na komisariacie policji. Nie popełniaj mojego błędu.
  • Używaj habit trackera – może to być kartka przypięta na lodówce (wyszukaj habit tracker w Google – znajdziesz mnóstwo gotowych arkuszy do druku) lub dedykowana aplikacja (ja korzystam z Loop App).
  • Zamrażaj jedzenie, którego nie jesteś w stanie zjeść. W przeciwnym razie za dwa dni będzie nadawało się do wyrzucenia. Nie chcesz wiedzieć, ile jedzenia marnuje się na świecie, chociaż mogłoby przetrwać dłużej w zamrażarce.
  • Ostrz swoje noże – nie ma nic lepszego w kuchni, niż dobrze naostrzone noże.
  • Rób zdjęcia numerkom, które dostajesz w szatniach.  Tak na wypadek ewentualnego zgubienia. Pewnie za zgubienie numerka i tak będzie trzeba zapłacić, ale przynajmniej udowodnisz, że ten granatowy płaszcz rzeczywiście należy do Ciebie.
  • Wchodź na drzewa – to, że nie jesteś już dzieckiem nie zabrania Ci zabawy. Poza tym, wchodzenie na drzewa jest super. Nie ma co dyskutować na ten temat.
nawyki w relacji

Nawyki budujące i wzmacniające relacje z innymi

Sekcja trzecia dobrych nawyków, które zmieniają życie i które warto wyrobić dotyczy życia w społeczeństwie. Nie jesteśmy samotnymi wyspami. Ciągle wchodzimy w interakcje. Aby te interakcje przekładały się na poczucie szczęścia, warto spróbować kultywować niektóre z poniższych przykładów:

  • Przytulaj się – terapeutka rodzinna, Virginia Satir stwierdziła, że potrzebujemy przytulić się 4 razy dziennie, aby przeżyć, 8 razy dziennie, aby funkcjonować, a 12 razy, aby się rozwijać. Dotyk stymuluje wydzielanie oksytocyny – hormonu szczęścia, który daje nam poczucie przynależności, bezpieczeństwa i zaufania.
  • Dawaj komplementy –  komplement to miły prezent, który nic nas nie kosztuje, a komuś może sprawić lepszy dzień. Dawanie komplementów to sztuka… więc warto ją rozwijać.
  • Dzwoń do bliskich – często bliscy paradoksalnie są od nas daleko. Rozmowy telefoniczne pozwalają podtrzymać relację, kiedy brakuje fizycznych spotkań.
  • Łap kontakt wzrokowy z przypadkowymi ludźmi – pozwoli Ci to nabrać większej pewności siebie. Ważna uwaga – nie bądź creeperem – niech kontakt wzrokowy będzie przyjazny i komfortowy dla drugiej strony. Pamiętaj też o kolejnym punkcie, czyli…
  • Uśmiechaj się – uśmiech nie tylko wpływa na to, jak odbierają nas inni, ale też jest dobry dla nas samych. Wzmacnia system odpornościowy, uruchamia wydzielanie endorfin i poprawia samopoczucie. Możesz się uśmiechać nawet nieszczerze, a i tak przyniesie to pożądane rezultaty.
  • Spędzaj czas z przyjaciółmi. Ludzie, którzy utrzymują kontakt ze swoimi przyjaciółmi i mają ich więcej, są bardziej szczęśliwi. Wspólne świętowanie urodzin, wyjścia na kawę i dzielenie się swoimi doświadczeniami to wspaniała rzecz.
  • Jedz obiady z rodziną – chociaż ciągnie nas, aby wziąć talerz, zamknąć się w pokoju i odpalić ulubiony serial, to długoterminowo nie poprawia to jakości naszego życia. Posiłki z bliskimi owszem.
  • Zawsze mów prawdę – zaufanie trudno zbudować, a łatwo stracić. Szczere przyznanie się do błędu nie jest łatwe, ale jest łatwiejsze od ukrywania kłamstwa.
  • Pojawiaj się na spotkaniach 10 minut przed czasem – brak punktualności jest odbierany jako brak szacunku. Jeśli wyjdziesz 10 minut wcześniej, spóźniony autobus nie będzie musiał być wymówką.
  • Obiecuj mniej, dawaj więcej – dowożenie złożonych obietnic jest jak dzika karta w relacjach z innymi. Aby jednak dowozić obietnice na czas, warto obiecywać mniej i dawać z siebie więcej, niż obiecaliśmy.
  • Spędzaj mniej czasu w social mediach, a więcej na spotkaniach w realu. Po prostu.
  • Całuj partnera_kę przed wyjściem i po powrocie do domu – nawet kilka godzin nieobecności będzie wtedy większym pretekstem do zatęsknienia do drugiej osoby.
  • W czasie kłótni z partnerem_ką, trzymajcie się za ręce. To zmniejsza złość i przenosi akcent na szukanie porozumienia. Podobno działa też kłócenie się nago.
  • Oferuj swoją pomoc – jeśli widzisz, że ktoś robi coś samemu, niezależnie czy chodzi o domowe obowiązki, czy sprawy zawodowe, zaoferuj swoją pomoc. Już samo zainteresowanie tym, że ktoś został z czymś sam, zasługuje na duży plus.
  • Zapisuj daty urodzin bliskich znajomych w kalendarzu – z wyprzedzeniem będziesz pamiętać o życzeniach lub prezentach. Powiesz: „Ale przecież Facebook mi o tym przypomni!”. A jeśli zmieni się polityka Facebooka i przestanie wyświetlać powiadomienia o urodzinach? Właśnie dlatego warto zapisać sobie urodziny ważnych dla nas osób w kalendarzu.
  • Nie patrz w telefon podczas rozmowy – pokaż, że skupiasz swoje zmysły na rozmówcy. Przez wiele osób patrzenie w telefon może być odbierane jako niegrzeczne. Na spotkaniach najlepiej wcale nie wyjmować go z torby.
  • Rób zakupy w lokalnych sklepach i u indywidualnych sprzedawców. Wielkie korporacje i marketplace’y zawsze sobie poradzą. Lokalne biznesy nie posiadają takich budżetów, aby reklamować się wszędzie. Jeśli nie znasz jeszcze mojego sklepu, to zapraszam na sklep.sredniozaawansowany.pl.
  • Jeśli grupa nie może podjąć decyzji, Ty ją podejmij. Po prostu powiedz: „Ok, idziemy tam!” i poprowadź resztę za sobą.
  • Wybaczaj błędy sobie i innym – każdy je popełnia. Nawet jeśli jakiś błąd zniszczy relację, nie ma sensu trzymać urazy. Można wybaczyć i rozejść się w swoich kierunkach. Rozpamiętywanie błędów bez końca nie jest zdrowe dla naszej psychiki.
  • Bierz udział we wspólnych przedsięwzięciach. Często powtarzam, że lepiej z kimś zrealizować projekt, niż wypić razem flaszkę wódki. Wspólne działanie wzmacnia nasze więzi. Najlepsze relacje mam z ludźmi, z którymi realizowałem różne inicjatywy.
  • Wysyłaj pocztówki z wakacji, nawet jeśli nigdzie nie wyjeżdżasz. To niewiele kosztuje, ale dla adresata jest to zawsze miła niespodzianka.
  • Mów „dzień dobry” sąsiadom – możesz nie wiedzieć, jak mają na imię, ale przecież widzisz ich regularnie. Nie musisz udawać, że nie istnieją.
  • „Odselfuj” swoje social media – nie publikuj tylko o sobie. Dziel się sukcesami znajomych, udostępniaj ich inicjatywy, pokazuj, kto Cię inspiruje na co dzień. Jeśli zechcesz podzielić się tym wpisem, będzie mi bardzo miło. 🙂
zdrowe nawyki

Nawyki związane ze zdrowiem, witalnością i dobrym samopoczuciem

Na koniec zebrałem listę zdrowych nawyków dla ciała i umysłu. Wśród nich znajdziesz m.in. nawyki żywieniowe, sportowe i takie związane ze zdrowiem psychicznym. Oto one:

  • Jedz surowe owoce i warzywa na śniadanie. W momencie, kiedy piszę te słowa, mija rok, od kiedy owoce i warzywa są moim głównym składnikiem śniadania. Żaden inny sposób nie poprawił w takim stopniu ich obecności w mojej diecie.
  • Wykonuj minutowe ćwiczenie oddechowe – proste ćwiczenie, a reguluje funkcjonowanie organizmu. Wystarczy wpisać w Google: breathing exercise.
  • Chodź minimum 6000 kroków dziennie – w zasadzie ciężko stwierdzić, jaka powinna być minimalna liczba kroków. Różne źródła podają różne informacje. Nie mniej jednak, 6000 kroków, to dla osoby wykonującej pracę siedzącą wystarczająco dużo, żeby rozruszać organizm, a jednocześnie wystarczająco mało, aby osiągać ten limit regularnie. A jeśli 6000 to dla Ciebie mało, spróbuj 10 000 kroków.
  • Kładź się spać o tej samej porze badania dowodzą, że regularne pory snu działają korzystnie na nasze funkcjonowanie w ciągu dnia (i jeszcze na kilka innych istotnych rzeczy). Z kolei już 1,5-godzinne odstępstwo od regularnej pory snu zwiększa ryzyko chorób układu krążenia.
  • Wstawaj o tej samej porze – z tych samych powodów, co powyżej.
  • Pij wodę – tu łyczek, tam łyczek… i tak się właśnie nawadniamy. Ważne, żeby rozkładać picie wody w czasie. Lepiej częściej po mniej, niż pół litra jednym haustem.
  • Morsuj lub bierz zimne prysznice – o korzyściach z wchodzenia do zimnej wody pisałem już na blogu. Możesz spróbować czegoś, co praktykuje grupa Morze Aniołów w Sopocie – całorocznych kąpieli w zimnym morzu o wschodzie słońca. Pod warunkiem oczywiście, że masz dostęp do morza. Jeśli nie, zimny prysznic z rana będzie równie ciekawym przeżyciem.
  • Przebywaj na świeżym powietrzu – powoli zatracamy możliwość obcowania z naturą. Spędzamy czas w zamkniętych pomieszczeniach, podczas gdy promienie słoneczne, świeże powietrze i otoczenie roślin korzystnie wpływa na nasze funkcjonowanie. Postaraj się wygospodarować więcej czasu na przebywanie na świeżym powietrzu.
  • Odpoczywaj – potrzebujemy relaksu, ale pod presją hiperproduktywności zapominamy o tym, aby odpoczywać. Naucz się nie robić nic. To może być naprawdę trudne wyzwanie.
  • Nie korzystaj ze smartfona w łóżku – są lepsze rzeczy, które można robić w łóżku, aniżeli gapienie się w ekran i doomscrolling.
  • Jeśli masz możliwość, dojeżdżaj rowerem do pracy. Nie wiesz, jak zacząć? Napisałem o tym cały artykuł.
  • Zaklejaj usta przed snem – oddychanie przez nos jest dla naszego organizmu korzystniejsze od oddychania przez usta. Spanie z kawałkiem plastra przyklejonym na ustach, pozwala przestawić organizm na oddychanie nosem.
  • Ogranicz spożycie cukru. Nie ma chyba bardziej powszechnej substancji, która może być tak niebezpieczna. Mniejsze spożycie cukru, to lepsze zdrowie i dłuższe życie.
  • Regularnie pojawiaj się na imprezach tanecznych – taniec to nie tylko ruch, to też zabawa. Produkuj endorfiny i spalaj kalorie jednocześnie podczas tańczenia.
  • Częściej gotuj w domu – jako ludzie tym różnimy się od zwierząt, że przygotowujemy posiłki. Każde zwierze je, ale tylko człowiek gotuje. Praktykuj swoje człowieczeństwo – gotuj w domu. Możesz za każdym razem próbować innego przepisu. To uatrakcyjni Twoje kulinarne zmagania.
  • Ograniczaj alkohol – chwila przyjemności nie zawsze jest warta destrukcji organów wewnętrznych i złego samopoczucia dzień po.
  • Stosuj filtr światła niebieskiego. Jeśli spędzasz sporo czasu przed ekranem po zachodzie słońca, taki filtr będzie zbawieniem dla Twoich oczu. Na komputerze możesz zainstalować specjalny program, np. flux.
  • Używaj schodów zamiast windy – w porównaniu z naszymi praprzodkami, nasza dzienna porcja ruchu jest znikoma. Wejście na czwarte piętro to nie koniec świata.
  • Stój na jednej nodze przez 30 sekund. A potem na drugiej przez kolejne 30. Dla utrudnienie możesz unieść ręce do góry i zamknąć oczy. To z pozoru proste ćwiczenie wpływa na rozwój zmysłu równowagi, neuromotoryki i czucia głębokiego. I wcale nie jest takie proste. 😉
  • Rozwiązuj krzyżówki, sudoku lub inne łamigówki, aby stymulować pracę mózgu. Ja lubię wymyślać suchary, szukając dwuznaczności w słowach i wyrażeniach. Dobrze działa też rymowanie, wymyślanie historii i gra w szachy.
  • Zaczynaj dzień od zjedzenia śniadania – nie od kawy, nie od sprawdzania emaili czy przeglądania wiadomości, ale od zjedzenia śniadania. Twój organizm potrzebuje paliwa na tą najtrudniejszą część dnia.
  • Przygotowuj posiłki do pracy meal prep staje się coraz bardziej popularne. Z łatwością znajdziesz przepisy na dania, które możesz przetrzymywać w lodówce przez kilka dni i podgrzać w pracy. To zdrowsze niż życie na kanapkach i stołowanie się w fast foodach.
  • Zapisuj się na wizyty kontrolne u lekarzy w momencie, kiedy opuszczasz gabinet po poprzedniej. Wystarczy podejść do rejestracji i poprosić o wpisanie kolejnej wizyty. Po co odkładać to na później?
  • Poświęcaj więcej czasu na przeżuwanie jedzenia – żyjemy w czasach, kiedy jedzenie jest miękkie. Tracimy potrzebę przeżuwania, a z tym wiążą się różne problemy (m.in. z zatkanym nosem, krzywymi zębami czy chrapaniem). Zapędź mięśnie szczęki do pracy!
  • Regularnie wietrz pomieszczenia, w których przebywasz. Porcja świeżego tlenu wpływa pozytywnie na nasze funkcjonowanie w ciągu dnia i na sen w nocy. Wietrzenie pomaga też utrzymać właściwą wilgotność, co może redukować ryzyko chorób i złego samopoczucia.

Jaki jest Twój ulubiony nawyk, o którym nie wspomniałem wyżej? Daj znać w komentarzu.

Kamil Bąbel

8 komentarzy do “102+ zdrowe nawyki, które warto wyrobić”

      1. Muszę wrócić do wysyłania pocztówek i jeszcze paru innych zaniedbanych rzeczy. W fotografii ciężko mi się będzie ograniczyć, ale może spróbuję rysowania. A wchodzenie na drzewa jest już zupełnie kosmiczne 🙂

      2. „Jedz surowe owoce i warzywa na śniadanie.” – zaintrygował mnie ten punkt, mógłbyś go rozwinąć, co dokładnie jesz, szczególnie w takich porach roku jak zima czy wczesna wiosna?

        Pozdrawiam,
        Tomek

        1. Ogólnie wyrzuciłem ze śniadania przetworzone produkty i zostały surowe owoce, warzywa i orzechy. Staram się, żeby największy odsetek stanowiły warzywa i owoce rosnące w Polsce: jabłka, gruszki, marchew, papryka, pomidory, ale dla urozmaicenia dorzucam też egzotyczne akcenty: np. banany, pomarańcze, arbuzy, winogrono. Oczywiście latem też owoce sezonowe.

          Najważniejsze jest to, że jem je w całości – nie kroję, nie obieram (jeśli nie trzeba) i nie miksuję na smoothie. Chodzi o to, że zmusza to do dłuższego przeżuwania i jest wynikiem wniosków z tej książki: https://sredniozaawansowany.pl/oddech-naukowe-techniki-oddychania/

          K.

          1. Dziękuję za odpowiedź 🙂

            A co jesz na pozostałe posiłki, tak w skrócie, też głównie warzywa i owoce? Czy jesz mięso, to ile, jak itp.? Im więcej szczegółów tym lepiej (może to pomysł na cały wpis :))

            Pozdrawiam,
            Tomek

            1. Poza śniadaniem nie mam żadnych restrykcji, więc tutaj jest bardzo różnie, chociaż faktycznie mięso jem stosunkowo rzadko (raz w tygodniu lub rzadziej). Staram się na bieżąco kombinować z tym, co akurat mam w lodówce, także ciężko mi określić precyzyjnie, co to jest, bo jest bardzo różnorodnie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *